Literatura

Radiotelefon lotniczy z wbudowanym odbiornikiem GPS oraz wyświetlaczem nawigacji ILS i VOR.Przeznaczony na kraje Unii Europejskiej, posiada znak CE.

Zestaw 4 foliopisów w plastikowym, sztywnym etui. W komplecie kolory czarny, czerwony, niebieski, zielony. Foliopisy idealne do użycia na mapach laminowanych. Dostępne w dwóch rodzajach: permanentne i niepermanentne. Do ścierania niepermanentnych wystarczy zwilżona wodą chusteczka, natomiast do permanentnych trzeba użyć spirytusu lub zmywacza do paznokci.

Foliopis Lumocolor do map laminowanych. Bardzo łatwo scieralny za pomocą zwilżonej wodą chusteczki lub szmatki. Na mapie nie zostają żadne ślady. Dostępny w kolorach czarnym, czerwonym, niebieskim i zielonym. Proszę wybrać kolor z pola wyboru.

Foliopis do map laminowanych permanentny. Ściera się za pomocą zmywacza do paznokci lub spirytusu. Dostępny w czterech kolorach: czarnym, czerwonym, niebieskim i zielonym. Prosimy wybrać żądany kolor z pola wyboru.

Radiotelefon lotniczy FTA-450L "COMM ONLY" - odpowiednik radiotelefonów FTA-550L/FTA-750L, przeznaczony tylko do komunikacji.Radiotelefon YAESU FTA-450L to nowa wersja urządzenia w niezwykle udanej serii FTA-550L i FTA-750L. Posiada ten sam prosty w obsłudze system menu z ikonami, na dużym ekranie o wymiarach 43,2 mm x 43,2 mm. Ten sam wewnętrzny głośnik o mocy 800 mW gwarantuje, że żadne połączenie nie ujdzie Twojej uwadze. FTA-450L może przechowywać do 200 kanałów pamięci dla szybkiego i łatwego wyszukiwania. Możliwość nadania nazwy do 15 znaków alfanumerycznych pozwala na lepszy opis kanału. Opakowanie zawiera wszystkie niezbędne akcesoria, w tym ładowarki, adapter do słuchawek, pojemnik na baterie, kabel do programowania USB oraz akumulator Li-Ion o pojemności 1800 mAh.

Radiotelefon lotniczy z wbudowanym wyświetlaczem nawigacji ILS i VOR.Przeznaczony na kraje Unii Europejskiej, posiada znak CE.

NA HARCERSKICH SKRZYDŁACH
Historia polskiego harcerstwa lotniczego od 1912 r. opracowana przez Andrzeja Glassa. Współautorami są osoby uczestniczące w opisywanych wydarzeniach, często w pierwszoplanowej roli.
 
Praca zbiorowa pod redakcją ANDRZEJA GLASSA
Autorzy: ANDRZEJ GLASS, MARIA KANN, MAREK KUDASIEWICZ, ZBIGNIEW JAN MILEWSKI, MAGDALENA RZEPKA, ROBERT STACHYRA, WIKTOR SZYDŁOWSKI, PAWEŁ TYRAŁA, RYSZARD WCISŁO, HALSZKA ŻUROMSKA

B7 Flight to prawdopodobnie najbardziej uniwersalna i użyteczna torba jaka kiedykolwiek powstała. Została zaprojektowana tak, aby zaspokoić potrzeby zarówno pilota odbywającego krótki lot VFR, jak również takiego, który wykonuje lot typu cross country czy też lecącego na kilka dni. Dzięki systemowi FLEX możemy dostosować rozmiar torby i jej pojemność do aktualnych potrzeb. Została przewidziana do transportu jednej lub dwóch par słuchawek, zestawu map i dokumentów, iPada, przenośnego radia, GPS-a oraz wszystkich innych, drobniejszych przedmiotów potrzebnych pilotowi, jak również rzeczy osobistych. Oczywiście w zależności od potrzeb B7 jest również idealnym rozwiązaniem jako torba podróżna lub do użytku codziennego. Wszystko zależy do czego jej potrzebujesz.

B18 Hangar to największa i najbardziej uniwersalna z całej linii toreb BrightLine FLEX System. Jej pojemność umożliwia zapakowanie wszystkiego co jest potrzebne pilotowi w locie z kilkoma noclegami po drodze. Oczywiście system FLEX umożliwia dopasowanie torby do potrzeb chwili. Można ją dowolnie konfigurować wybierając moduły które będą nam aktualnie potrzebne.

D3 Hover to poręczna torba odpowiednia, gdy nie potrzebujesz wszystkich swych lotniczych akcesoriów na raz. Idealnie sprawdzi się kiedy planujesz jednorazowy lot krajobrazowy, ale również kiedy nagle musisz lecieć i zostać gdzieś na noc. Oprócz akcesoriów niezbędnych do lotu, takich jak słuchawki czy nakolannik, zmiana bielizny zawsze się w niej zmieści. Ponadto, tak naprawdę to nie tylko torba. Dzięki modułowi Pack Cap Rear w ciągu kilku sekund zmienimy ją w plecak.

Długi dojazd na lotnisko, procedury otwierania wielkiego hangaru w aeroklubie (spróbujmy w niektórych aeroklubach wystartować w czerwcu 30 minut przed wschodem słońca…), godzinna podróż na lotnisko po to tylko, by się dowiedzieć, że jednak podstaw nie ma wystarczających do latania … Tracimy w roku setki godzin, by cieszyć się awiacją.

Wydanie drugie, zaktualizowane na 2023

Latając w Nepalu nie możemy się nadziwić, że wszyscy piloci, czy to w Jomsom pod Annapurną, w Lukli pod Everestem, czy też w Terrai na sawannie komunikują się ze sobą po angielsku. Dobrze byłoby w Polsce nie wykluczać nikogo z dostępu do informacji, ideał to jednak, podobnie jak w Nepalu, korespondencja w jednym uniwersalnym języku. Chyba jeszcze trochę czasu upłynie zanim to się stanie; może na początek tylko standardowe informacje po angielsku?